Produkty spożywcze kupowane na wagę są tańsze od tych pakowanych, ale czy są higieniczne? Nie zdajemy sobie sprawy z tego, co zjadamy wraz z żelkami czy bakaliami.
Na wagę taniej, ale niekoniecznie zdrowiej
Produkty na wagę są dostępne w sklepach spożywczych oraz w kinie. Szafy z kolorowymi żelkami przyciągają dzieci a bakalie osoby,które zdrowo się odżywiają. Jak się okazuje, wcale nie tak zdrowo, jak przypuszczają. Sięgamy po tego typu rozwiązanie, ponieważ jest dużo tańsze, niż jedzenie pakowane. Dodatkowo możemy kupić dokładnie taką ilość produktu jak chcemy. Same plusy, ale czy na pewno?
Produkty pełne bakterii
Osoby pracujące z produktami spożywczymi muszą mieć aktualne badania sanepidowskie. Powinny pracować w rękawiczkach, przestrzegać zasad higieny, ale my jako klienci, nie możemy tego kontrolować. Produkty dostępne na wagę są wystawione na działanie wilgoci i temperatury powietrza. Nawet jeśli dostawca zapewni, ze produkt jest czysty i bezpieczny,nie wiemy jak był transportowany i kto dotykał go, zanim po niego sięgnęliśmy. Na lubianych żelkach czy orzechach gromadzą się liczne bakterie, głównie z rodziny gronkowców czy mikrokoków. Jedzenie mogło mieć kontakt z osobami, które rozniosły bakterie. Takie informacje możemy odczytać jedynie pod specjalistycznym mikroskopem. Dodatkowo przeleżane żelki stają się tak twarde, że nie nadają się do konsumpcji, zaś bakalie czy przyprawy, tracą swój aromat i smak. Ręce sprzedawcy, który podaje bez rękawiczki ciastko naszemu dziecku to nic, w porównaniu z szafami pełnymi słodyczy na wagę.
Lekarze przestrzegają
Na kolorowych żelkach znajdują się nie tylko bakterie, ale wirusy, grzyby, toksyny, pasożyty, naskórek ludzki, włosy, kurz oraz środki chemiczne, stosowane do czyszczenia. Wszystkie te dodatki są nanoszone przez osoby pracujące przy nich oraz klientów. Na rozwój szkodliwych bakterii ma także wpływ temperatura oraz sposób przechowywania. Nie mamy pewności, jak długo żelki przeleżały w witrynie i przez to jak bardzo uległy wszelkim czynnikom. Produkty na wagę bardzo często zawierają pleśń, którą trudno dostrzec gołym okiem. Pleśnie, takie jak aflatoksyny mogą spowodować ból brzucha. Na takie produkty warto zwrócić szczególną uwagę, tym bardziej w przypadku dzieci.
Produkty na wagę kuszą cenami, ale to, co możemy w nich znaleźć raczej odciąga nas od ich zakupu. Zanim znowu damy się namówić na zakup żelków czy innych słodyczy z barwnej witryny sklepowej, dobrze się zastanówmy.
Katarzyna Antos