Wszechobecny nikiel powoduje reakcje alergiczne u wielu osób. Dotyka nawet tych, którzy cieszą się końskim zdrowiem. Co jednak w sytuacji, kiedy wyeliminujemy przedmioty zawierające ten związek w swoim składzie ze swojego otoczenia, a objawy alergii nadal nie ustępują?
Niewiele osób wie, że substancja ta jest obecna również w pożywieniu. I to nie tylko w tym wysoko przetworzonym, lecz również w produktach pochodzenia naturalnego.
Nikiel zawierają
Sporą dawkę niklu zawierają głównie wszelkiej maści owoce morza, rośliny strączkowe, kakao, czekolada, kremy nugatowe, kawa, soja, owies, orzechy nerkowca, czarna herbata oraz wszystkie odmiany zbóż, a zwłaszcza zboża pełnoziarniste. Jak się okazuje, tego typu produktów jest całkiem sporo.
Niepozorna woda
Osoby uczulone na nikiel powinny wiedzieć, że woda pochodząca z rurociągów również zawiera nikiel w swoim składzie. Powinny więc używać dobrych filtrów i starać się korzystać z wody bieżącej, nigdy nie z „odstanej”, czyli takiej, która stała w jakimś naczyniu ponad 4 godziny.
Produkty spożywcze mogą również zostać zanieczyszczone niklem w trakcie ich obróbki. Wystarczy, że będą przetwarzane w urządzeniu, bądź gotowane w naczyniach, zawierającym ten pierwiastek w swoim składzie. Zwłaszcza kwas pomidorowy, kawa, owoce cytrusowe i rabarbar uwalniają nikiel z naczynia metalowego.
Nieprzyjemne skutki
Skutkiem ubocznym alergii pokarmowej na nikiel może być chociażby egzema na dłoniach, łokciach, powiekach, szyi, karku i na wewnętrznej stronie ud. Pojawia się świąd lub dodatkowo pęcherzyki wypełnione bezbarwnym płynem. Często dochodzi do wymiotów lub też omdleń.
Leczenie
W przypadku tego typu alergii, lekarze zalecają unikanie produktów zawierających ten pierwiastek w swoim składzie. Wymaga to wielu wyrzeczeń oraz ułożenia specjalnej diety w porozumieniu ze specjalistami.
Nikiel występuje we współczesnych czasach praktycznie wszędzie. Pozostaje mieć nadzieje, że aktualny postęp medycyny oraz technologii pozwoli już wkrótce odkryć lek na tę uciążliwą przypadłość.
Natalia Herzog