Jak podają najnowsze badania, coraz więcej maluchów przejawia objawy alergii pokarmowej. Dla uspokojenia wszystkich mam, warto zaznaczyć, że w zdecydowanej większości przypadków wszelkie objawy ustępują między 3 a 5 rokiem życia malucha.

Ważne jest jednak zachowanie odpowiedniej diety i wyeliminowanie z niej tych pokarmów po których nastąpiła reakcja alergiczna.
Wysypka, kaszel, ból brzucha, a nawet wymioty pojawiające się u dziecka najczęściej w pół godziny po spożyciu nowego pokarmu mogą być symptomem nadwrażliwości na pewne składniki pokarmowe, która może prowadzić do pojawienia się alergii pokarmowej. Eliminacja uczulającego pokarmu z diety maluszka, skutecznie hamuje dalszy rozwój choroby. W przypadku dzieci, gdzie jedno lub oboje z rodziców są alergikami, już na etapie ciąży należy zadbać o prawidłowy sposób żywienia przyszłej mamy, aby w ten sposób zmniejszyć kontakt z alergenem wywołującym alergie pokarmową także u dziecka.
Najważniejsza jest dieta w pierwszym roku życia dziecka. W tym okresie powinno się zminimalizować w menu udział najbardziej uczulających produktów tj. mleko krowie i kozie wraz ze wszelkimi jego przetworami, ryby (zarówno słodko- jak i słonowodne), jaja kurze, mięso wołowe, zboża glutenowe (m.in. pszenica, żyto, jęczmień, owies), miód, a także owoce zarówno egzotyczne (tj. cytrusy czy banany) jak i krajowe (głownie truskawki i poziomki). W przypadku zwiększonego ryzyka wystąpienia alergii pokarmowej, przez pierwsze pół roku dziecko powinno dostawać tylko i wyłącznie naturalny pokarm matki. Wraz z kolejnymi miesiącami rozwoju dziecka, nowe posiłki należy wprowadzać stopniowo i pojedynczo, aby móc w pełni kontrolować ewentualne niepożądane reakcje.
W pierwszy roku dziecka zdecydowanie lepiej stosować dietę niskoalergizującą. Wykluczając z menu składniki najbardziej alergizujące, zwiększa się szanse na to, że u malucha nie wystąpią reakcje alergiczne. Jest to prosta, jednak bardzo skuteczna profilaktyka, która zapewni dziecku zdrowy rozwój bez przykrych dolegliwości alergicznych.