przenawozenie-nowalijek

Dietetycy zalecają spożywanie 5 porcji owoców i warzyw dziennie, ta ilość ma zapewnić naszemu organizmowi dostateczną ilość substancji odżywczych. Właśnie rozpoczyna się sezon na nowalijki.  W tym miejscu warto jednak postawić pytanie, czy są one bezpieczna dla alergika?

Robiąc zakupy na bazarku czy w osiedlowym sklepiku trudno przejść obojętnie obok apetycznie wyglądających rzodkiewek, ogórków czy sałaty.  Ze względu na ich pochodzenie, w końcu możemy zjeść rodzime warzywa, chętnie po nie sięgamy. Tymczasem od lat trwają dyskusje naukowców i dietetyków nad walorami odżywczymi nowalijek i ich potencjalnym działaniem alergizującym.

Apetyczne nowalijki – co powinieneś o nich wiedzieć?

Nowalijkami, które cieszą się największą popularnością, są pomidory, szczypiorek, rzodkiewki i ogórki. Świeże warzywa, które wraz z początkiem wiosny trafiają na stragany, w większości przypadków pochodzą z upraw szklarniowych.

Szklarnia ten termin wielu osobom kojarzy się negatywnie, tymczasem nie ma w nim nic złego. Wbrew obiegowej opinii warzywa uprawiane w niej nie różnią się właściwościami odżywczymi od tych, które pochodzą z gruntu.  Szklarnia otwiera przed nami ogromne możliwości, dzięki niej  okres prowadzenia upraw znacząco się wydłuża.  Wszystko to zasługa specyficznych warunków panujących w szklarniach. Czynniki takie jak wysoka temperatura i ochrona przed podmuchami wiatru wpływa korzystnie na plonowanie.  Trudno wyobrazić sobie uprawy gruntowe rzodkiewki na początku kwietnia, choć w ciągu dnia termometry nierzadko pokazują 20 stopni Celsjusza, to nocą przymrozki dają się we znaki. Warto o tym, iż gdybyśmy całkowicie zrezygnowali ze szklarni, na pierwsze rodzime owoce i warzywa musielibyśmy poczekać aż do połowy maja!

nawozy-azotowe

Nawozy azotowe – zagrożenie dla alergika?

Najwięcej kontrowersji budzi nawożenie nowalijek. Niestety, bez tego zabiegu nie uzyskalibyśmy wysokich plonów. Nawozy, nawet te syntetyczne, nie są niczym złym, dopóki rolnik stosuje się do zaleceń producenta.  Jeśli do gleby wprowadzimy zbyt dużo azotanów, związki te częściowo skumulują się w roślinach i tą drogą przedostaną się do naszego organizmu. W jelicie azotany zostają zredukowane do azotynów, a te ostatnie następnie ulegają przekształceniu do N-nitrozoamin, czyli związków o działaniu rakotwórczym. Ponadto azotany obecne w żywności  stanowią potencjalne zagrożenie dla alergików. W związku z tym lekarze odradzają spożywanie nowalijek osobom, które zmagają się z  uczuleniami. Niewskazane jest również serwowanie wczesnowiosennych rzodkiewek, sałaty i pomidorów małym dzieciom, nawet jeśli nie zdiagnozowano u nich alergii. W ich przypadku nadmiar azotanów może przyczynić się do wystąpienia odpowiedzi uczuleniowej.